< wróć

Gazeta Wyborcza Poznań 10 stycznia 2006

2006-01-10

Fundacja Labrador szuka opiekunów dla szczeniąt Fundacja Labrador szuka opiekunów dla szczeniąt Dwa śliczne szczeniaki labradorów czekają na wolontariuszy z Poznania, którzy się nimi zaopiekują. Za dwa lata pieski być może będą pomagać niewidomym FUNDACJA LABRADOR szuka opiekunów dla szczeniąt Coś dobrego dla innych Dwa śliczne szczeniaki labradorów czekają na wolontariuszy z Poznania, którzy się nimi zaopiekują. Za dwa lata pieski być może będą pomagać niewidomym Pieski na razie przebywają ze swoją mamą w hodowli, która współpracuje z poznańską Fundacją Labrador. W głowie im jeszcze tylko spanie, rozrabianie i mleko mamusi. W miocie jest osiem szczeniąt. Dwa zostały przekazane fundacji, która - przypomnijmy - zajmuje się szkoleniem psów dla niewidomych. W przyszłym tygodniu szczeniaki przejdą testy, zostaną zaszczepione i oznaczone tatuażem. Za dwa tygodnie powinny znaleźć się już u tymczasowych opiekunów. I tu zaczynają się schody: - Sporo wolontariuszy, którzy deklarowali chęć zajmowania się psami, wykruszyło się. Stąd ponowny apel do osób z Poznania - mówi Danuta Grzybkowska, prezes fundacji Labrador. Wolontariusze muszą spełniać ważne wymogi. - Nie można zostawiać psa w domu na dłużej niż pięć godzin. Nie oddajemy zwierząt do rodzin, w których są dzieci młodsze niż pięcioletnie. Opiekun musi poświęcać zwierzęciu czas i pracować z nim: zabierać go do miasta, uczyć jazdy tramwajami, autobusami, windą, chodzenia po schodach, podstawowych komend posłuszeństwa - wymienia Grzybkowska. - To ciężka praca i wielka przyjemność - mówią wolontariusze, którzy współpracują z fundacją. Praca, bo energicznym labradorom trzeba poświęcać dużo uwagi. Przyjemność, bo z wychowania psa-przewodnika ma się wielką satysfakcję. Fundacja ponosi pełne koszty utrzymania psa. Po kilkunastomiesięcznym pobycie u wolontariuszy labrador przechodzi specjalistyczne szkolenie, by w końcu - w sumie po dwóch latach - trafić do niewidomego. Fundacja (organizacja pożytku publicznego), działa w Poznaniu, Łodzi i Szczecinie; ma aktualnie15 labradorów. Dwa najstarsze niedługo będą zdawały ostatnie egzaminy: - Argo, którego fundacja dostała od organizacji szkolącej psy dla ociemniałych na Słowacji, ma trafić do pana Mariusza z Poznania. Pan Mariusz ma 1,90 m wzrostu, stąd musieliśmy dla niego znaleźć wysokonożnego psa. Na suczkę Pandę, która będzie zdawać egzamin jesienią, czeka już pan Bartek, doktorant na UAM - wymienia Grzybkowska.

Joanna Bosakowska

RAMKA: Kontakt z Fundacją Labrador: tel. 502 565 399 lub (061) 84 35 442 e-mail: d.grzybkowska@labrador.pl

Zapisz się na newsletter

Zobacz więcej

Dziękujemy

Na twój adres e-mail został wyłany link potwierdzający dołączenie do naszego newslettera.

Nie otrzymałeś maila? Kliknij, aby wysłać ponownie.