< wróć

Konferencja naukowa w Gdyni 9.10.2009

2009-10-23

Dnia 9 października 2009 w ramach akcji „Pies w wielkim mieście”, odbyła się w Gdyni konferencja naukowa „Rola psa asystującego we wspomaganiu aktywności osób niepełnosprawnych w aspekcie społecznym i prawnym”. W konferencji wzięli udział przedstawiciele organizacji szkolących psy przewodniki (m. in. nasz Labrador) i psy asystujące, przedstawiciele władz samorządowych i straży miejskiej, a także osoby niepełnosprawne z wyszkolonymi już dla nich psami.

Przedstawiony program poruszał niezwykle ciekawe i istotne zagadnienia dzisiejszej sytuacji społeczno-prawnej osób niepełnosprawnych, którym na co dzień pomagają przeszkolone do tego celu psy. Pani Aneta Graboś, prezes fundacji DOGIQ, współorganizującej wraz z Urzędem Miasta Gdynia konferencję, przedstawiła interesujące wyniki badań w zakresie percepcji psów asystujących i ich właścicieli przez społeczeństwo. Wyniki pokazują, że znaczna część polskiego społeczeństwa wie, co to jest pies pracujący i potrafi w tej grupie umiejscowić psa asystującego. Wiedzę o takich psach czerpie głównie ze środków masowego przekazu, a więc wynika z tego, że nasze media robią dobrą robotę w informowaniu o pracy psów asystujących. Jeszcze nie do końca natomiast wypracowane jest społeczne przekonanie, że psy asystujące nie stanowią zagrożenia dla innych uczestników ruchu publicznego, że nie zrobią np. krzywdy dziecku, które do takiego psa podbiegnie. Następnym tematem był referat pani Alicji Gontarz, przedstawiciela Urzędu Miasta Gdyni, na temat wspierania osób niepełnosprawnych z psami asystującymi przez jednostki samorządowe. Pani Gontarz przedstawiła w tym względzie sytuację, jaka panuje w Gdyni. UM Gdyni aktywnie współpracuje z organizacjami szkolącymi psy asystujące, zawiera z takimi organizacjami umowy na szkolenie tych psów i poszukuje sponsorów kosztów wyszkolenia. W ramach tego działania wyszkolone już zostały i przekazane osobom potrzebującym trzy psy: Vectra, Rolfi i Kalla. UM Gdynia bierze czynny udział w Gdyńskich Targach Aktywnej Rehabilitacji, podczas których organizuje pokazy pracy psów asystujących i prowadzi rozmowy w zakresie sponsoringu. Powyższe działania świetnie wpisują się w szerszą akcję prowadzoną w Gdańsku pod nazwą „Pies w wielkim mieście”. W ramach tej akcji tworzy się przyjazną atmosferę dla wszystkich właścicieli psów i mieszkańców miasta. Jest to szeroka kampania informacyjna, mająca na celu wprowadzenie identyfikatorów dla psów, zachowanie czystości w mieście przez instalowanie dystrybutorów z torebkami na psie pozostałości ze spacerów, pokazy umiejętności psów na festynach i organizowanie warsztatów dla osób niepełnosprawnych z psami asystującymi, by wspomóc ich pewność siebie, utwierdzić ich prawa, informować o nowych możliwościach i poprawiać pracę z psem. UM Gdynia uruchomił też specjalny portal internetowy: www.gdynia.pl/pies, gdzie jedna z zakładek poświęcona jest informacjom nt. psów asystujących. Pani Gontarz podkreśliła, że jednostka samorządowa wiele może zrobić dla osób niepełnosprawnych przy współpracy zainteresowanych organizacji, jeśli z obu stron będzie wystarczająco dużo chęci, wzajemnego zaufania, gotowości do podjęcia nowego zadania, możliwość wpisania tego zadania w realizowany przez jednostkę program, proporcjonalne podzielenie obowiązków i odpowiedzialności oraz wspólne, na równych zasadach przyjmowanie nagród. W dalszej kolejności zaprezentowała się pani Anna Dobkowska z Centrum Integracji w Gdyni, która jest właścicielką wspomnianej przez panią Gontarz Vectry (Vectra przez cały czas zachowywała łagodny spokój leżąc u stóp właścicielki, tylko na wezwanie pani Anny zaprezentowała się stawiając łapy na jej kolanach i tuląc pysk do swej pani). Pani Anna opowiadała jak Vectra zmieniła jej życie pomagając przekroczyć granice niepełnosprawności ruchowej, jak pomogła jej uwierzyć, że jest w stanie osiągnąć to, przed osiągnięciem czego czuła lęk, że sama sobie nie poradzi. A tu już nie jest sama. Ma obowiązki, które stawia przed nią pies. A w następnej kolejności dostrzega inne obowiązki, które stawia przed nią życie. I Vectra pomaga jej podjąć tę aktywność, przekraczać bariery codziennych ograniczeń fizycznych, podaje jej upuszczone przedmioty, po które z wózka trudno sięgnąć, wyciąga z pralki ubrania i wkłada do koszyka z przeznaczeniem do powieszenia, wyciąga ubrania z szuflady, podaje pilota, a po wykonaniu domowych czynności idą razem do biura, gdzie jest równie aktywna i wcale nie śpi w kącie, czekając aż pani skończy pracę, tylko podaje dokumenty, otwiera i zamyka szafki, podaje długopisy i telefon, przyciąga fotel dla klienta, a nawet obsługuje drukarkę, czyli szybko przynosi wydrukowane kartki. Vectra daje pani Annie oprócz poczucia niezależności od pomocy innych ludzi również poczucie bycia potrzebnym, poczucie bliskości i radości z obecności drugiej istoty, co likwiduje uczucie osamotnienia i frustracji, że nie jest się w pełni sprawnym. Pani Anna może się w pełni realizować zawodowo pracując w Centrum Integracja, gdzie może pomagać innym niepełnosprawnym wyszukując dla nich wszelkie potrzebne informacje na temat ich sytuacji i możliwości odnalezienia się na rynku pracy. Pies nie tylko dał jej poczucie niezależności i ułatwił poruszanie się, ale także dodał energii i chęci do działania, pomógł uwierzyć, że może żyć tak, jak inni, realizować plany zawodowe, rekreacyjne, rozwijać pasje, uprawiać sporty. Żeby uświadomić to innym, pani Anna bierze udział w pokazach pracy psów asystujących, organizowanych na wystawach psów rasowych i wspiera zbiórki funduszy na szkolenie kolejnych psów. Następnym punktem konferencji był referat na temat interpretacji prawnej ustawy „O rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych” dotyczącej prawa wstępu do obiektów użyteczności publicznej przez osoby niepełnosprawne wraz z psami asystującymi, wydawania certyfikatów i rejestru podmiotów uprawnionych do wydawania certyfikatów. Temat prezentowała pani Joanna Steckiewicz-Szpyt, naczelnik w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej. Referat dotyczył nowelizacji uchwalonej w listopadzie 2008r., która weszła w życie 19 czerwca 2009r i która nakłada na MPiPS obowiązek przygotowania rozporządzenia szczegółowego w zakresie sposobu wydawania certyfikatów i rejestru organizacji je wydających. Pani Szpyt przedstawiła genezę procesu legislacyjnego i przystąpiła do ogólnego omówienia projektu rozporządzenia, z góry zaznaczając, że merytoryczna zawartość jest przeznaczona do dogłębnej dyskusji. Teram rzeczywiście wywołał burzliwą debatę, gdyż okazało się, że projekt został skierowany tylko do konsultacji z pracodawcami (OPZZ, KK NSZZ „Solidarność”, Forum Związków Zawodowych, Konfederacja Pracodawców Polskich, Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych „Lewiatan”, Związek Rzemiosła Polskiego, Business Centre Club – Związek Pracodawców). W oficjalnych konsultacjach nie zostały uwzględnione żadne organizacje szkolące psy asystujące ani organizacje zrzeszające osoby niepełnosprawne z psami asystującymi. A przecież to ich interesy ta ustawa ma zapewnić, więc tak naprawdę warto zapytać praktyków, jak to powinno funkcjonować. Przedstawicielka ministerstwa tłumaczyła, że nie mają zestawienia organizacji szkolących psy asystujące, a dodatkowo nie mają wystarczającej wiedzy na temat takich potrzeb, z tego powodu wzięła udział w tej konferencji i jest otwarta na wszelkie propozycje, sugestię i współpracę. Jest to rzeczywiście przyczynek do kompetentnego podejścia do regulacji prawnych. Uchwalona nowelizacja z listopada 2009 jest bardzo potrzebnym i oczekiwanym przez niepełnosprawnych usankcjonowaniem prawa, ale urzędnicze zapisy o konieczności ujednolicenia zaświadczeń o statusie psa przewodnika (certyfikatów) wprowadzają niepotrzebną biurokrację i zamieszanie. Ponieważ jednak taka ustawa została uchwalona, teraz trzeba ponosić tego konsekwencje i mądrze podejść do zapisów rozporządzenia, żeby zrobić to z jak najmniejszą szkodą dla osób zainteresowanych i zaspokoić urzędnicze apetyty ustawodawców. Projekt rozporządzenia można znaleźć na stronie ministerstwa: http://www.mpips.gov.pl/bip/index.php?idkat=527 Obecni na sali wspólnie przyjęli stanowisko, że przygotują swoje stanowisko w tej sprawie i prześlą uwagi do ministerstwa. Po tych silnych emocjach, swoją prezentację przedstawiła pani Nina Bekasiewicz, która mówiła o społeczno-zdrowotnym oddziaływaniu psa na życie osoby niepełnosprawnej. Opowiadała o tym, jak kontakt osoby niepełnosprawnej z psem wpływa na poprawę stanu człowieka, czy lepiej mieć własnego psa pomocnika czy terapeutę, czy też korzystać z wizyt osób posiadających takiego psa. Zwróciła uwagę na wysokie koszty posiadania psa (nie tylko finansowe, ale związane z ilością czasu jaką trzeba psu zapewniać oraz z ograniczeniami w mobilności i cierpieniu po stracie psa) oraz na obszary, w jakich możemy oczekiwać zysków z kontaktów z psem (na poziomie emocjonalnym, poznawczym, społecznym i zdrowotnym). Pies daje człowiekowi poczucie bezpieczeństwa, zaspokaja potrzebę kontaktu, dotyku, daje wsparcie w trudnych chwilach, pozwala na spontaniczne wyrażanie emocji, zmienia nasz sposób patrzenia na świat, poprawia samoocenę, zapobiega wpadnięciu w depresję, redukuje stres, a nawet udowodniono, że właściciele psów mają zwykle niższe ciśnienie krwi i niższy poziom cholesterolu. Pies często zapewnia również łatwiejszą akceptację społeczną, ułatwia nawiązywanie kontaktów, poczucie własnej przydatności i uczy nas odpowiedzialności i opiekuńczości. Jak widać, korzyści z kontaktów z psem jest wiele, trzeba je tylko umiejętnie wykorzystać w miarę własnych możliwości. Podobną w charakterze prezentację przedstawił pan Andrzej Kłosiński z AmiChien, mówiąc o roli psa asystującego w życiu osoby niepełnosprawnej w aspekcie emocjonalno-psychologicznym. Z psychologicznego punktu widzenia relacja człowieka ze zwierzętami wynika z potrzeby bliskości, chęci zabawy i potrzeby towarzystwa, poczucia bezpieczeństwa, a także zastępowania tą relacją innych niezaspokojonych emocji. Podobne u wszystkich ssaków struktury mózgowe odpowiedzialne za emocje bardzo to ułatwiają. A ponadto więź pomiędzy człowiekiem a zwierzęciem jest o tyle silniejsza, o ile jest trwalsza od więzi pomiędzy ludźmi, gdzie częstokroć więź, chociażby w małżeństwach, nie jest w stanie wytrzymać próby czasu. Siła przywiązania u zwierząt, a co za tym idzie, lojalności i wierności, jest tak duża i bezkompromisowa, że tworzy wartość samą w sobie. Przedstawiona została koncepcja Panksepp’a , który wyróżnił 7 podstawowych „systemów” emocjonalnych: poszukiwanie, strach, wściekłość, pożądanie, opieka, panika, zabawa. Bardzo ważnym narzędziem realizacji tych emocji jest dotyk. Został zaprezentowany krótki filmik o potrzebie zabawy wśród zwierząt, jak potrafią wykazać inwencję i kreatywność w organizowaniu sobie rozrywki i ćwiczeniu zachowań przydatnych w dorosłym życiu. Udokumentowane są przypadki poprawy zdrowia wśród pacjentów, gdy zwierzęta wspomagały psychoterapię, a także wpływu na poprawę samopoczucia pacjentów geriatrycznych i z upośledzeniem umysłowym. No i, o czym była już mowa w poprzedniej prezentacji, ułatwiają nawiązywanie kontaktów społecznych. Ostatni referat należał do pani Anny Urbańskiej z fundacji DOGIQ, która opowiadała o własnej samorealizacji jako osoby niepełnosprawnej poprzez wsparcie psa serwisowego. Pani Anna Urbańska ma czarnego labradora Iris, który pomaga jej przezwyciężyć trudności związane z niepełnosprawnością ruchową. Iris trafiła do niej na IV roku studiów. Asystowała przy nauce, ciągnęła wózek na uczelnię, wprowadziła swoją panią na egzamin magisterski, robiąc przy tym przyjazną, wesołą atmosferę. Towarzyszyła swej pani, gdy ta robiła kurs na prawo jazdy i podróżowała pociągami. Obie pracowały aktywnie przy przygotowywaniu w sejmie projektu nowelizacji ustawy zezwalającej na wprowadzanie psów asystujących do budynków użyteczności publicznej. Brały udział w wystawie psów dając pokaz sprawności duetu człowiek na wózku i pies asystujący. Wzięły udział w kursie dla osób oczekujących na psa asystującego, gdzie pani Anna z racji swego doświadczenia doradzała i pomagała kandydatom. Wzięły udział w czerwcowej Paradzie Labradorów w Warszawie, wspierają akcje „Pomóżmy Razem” i „Pies w wielkim mieście”, kwestują w WOŚP i zbierają pieniądze na wyszkolenie kolejnego psa w Gdyni. Patrząc na ich dokonania, kto mógłby powiedzieć, że niepełnosprawni mają mniejsze możliwości i są słabsi. Wiele osób pełnosprawnych nie przejawia takiego zaangażowania i takiej energii, takiej chęci czynienia dobra i zmieniania świata wokół siebie jak pani Anna Urbańska. Może to właśnie oni są niepełnosprawni i słabi? Wyjście do ludzi, zaangażowanie w działania na rzecz innych, które realizuje pani Urbańska daje również jej samej wiele pożytku. Poszerzyła znacznie krąg swoich znajomych, przyjaciół, współpracowników. Bez pracy z Iris pewnie by ich nie spotkała. Dzięki niej potrafi się samorealizować, bierze udział w robieniu rzeczy ważnych i znalazła się wśród ludzi, dla których te sprawy są tak samo ważne. Czy można chcieć więcej? Iris jest dla niej przyjacielem, wsparciem i pomocą, tworzy styl jej życia. Mobilizuje i uczy optymizmu. Otwiera na świat. I nie ma już trudności nie do pokonania. Tak pracuje duet. Podsumowując, konferencja została świetnie zorganizowana w sali UM Gdynia, przedstawiła szerokie spektrum zagadnień społeczno-psychologiczno-prawnych, a także przedstawiła dokonania i plany w zakresie szkolenia psów asystujących i ich funkcjonowania w społeczeństwie. Wiele zagadnień, szczególnie prawnych będzie wymagało pracy w mniejszych grupach, ale przy szerszej współpracy pomiędzy wszystkimi jednostkami zainteresowanymi sprawami psów asystujących, z pewnością będzie można uzyskać optymalne rozwiązania.

W imieniu Fundacji Labrador Pies Przewodnik, w konfrerencji uczestniczyła Beta Kolek.Jest ona również autorem ww sprawozdania.

Zapisz się na newsletter

Zobacz więcej

Dziękujemy

Na twój adres e-mail został wyłany link potwierdzający dołączenie do naszego newslettera.

Nie otrzymałeś maila? Kliknij, aby wysłać ponownie.