Program „Pomóżmy razem” przekazał kolejne szczeniaki Fundacji Labrador
Już od ponad roku ideą programu „Pomóżmy razem” jest wspieranie organizacji szkolących psy do pracy z osobami najbardziej potrzebującymi. Dlatego 10 października br. w poznańskim Starym Browarze odbyło się spotkanie, podczas którego organizatorzy programu zwrócili uwagę społeczeństwa na ogromną rolę psa przewodnika w życiu osób niewidomych i równie dużą liczbę osób, które takiego psa potrzebują.
Pies przewodnik nie tylko jest przyjacielem niewidomego, ale także zastępuje mu oczy: pomaga wsiąść do autobusu, wskazuje schody, drzwi, krawężniki. Jak mówiła podczas spotkania Pani Danuta Grzybowska, Prezes Fundacji Labrador takich psów Fundacja Labrador wyszkoliła już osiem, a kilkanaście (w tym dwa podarowane w zeszłym roku przez markę Velvet) mieszka u wolontariuszy bądź przechodzi szkolenia pod okiem instruktorów, by wkrótce zasilić grono psów przewodników.
Podczas spotkania Pani Danuta opowiedziała o także o warunkach, jakie muszą spełnić wolontariusze, aby mogli opiekować się przyszłym psem przewodnikiem. - Pies nie powinien być wychowywany przez osobę, która dużo pracuje i ciągle jest poza domem. Preferujemy także rodziny, w których nie ma małych dzieci – taki piesek sam jest „dzieckiem” więc trzeba poświęcać mu wiele czasu.
Po ponad rocznym okresie, podczas którego pies pozostaje w rodzinie zastępczej następuje szkolenie pod okiem instruktora, o którym podczas spotkania opowiadała m.in. Wioletta Gawłowska, trener z Fundacji Labrador: szkolenie psa to praca przyjemna, ale długa i wymagająca bardzo dużej cierpliwości, gdyż wszystkie ćwiczenia musza być powtarzane codziennie. W międzyczasie psy przechodzą różnego rodzaju testy, które określają ich predyspozycje do pracy z osoba niewidomą. Kandydat na psa przewodnika powinien być przyjazny dla ludzi, powinien spokojnie i nie lękliwie reagować na otoczenie, w którym się znajduje. Powinien być odpowiednio socjalizowany - wyjaśnia Paweł Zieliński z Fundacji Labrador.
W spotkaniu nie zabrakło osób niewidomych, którym na co dzień pomaga pies przewodnik. Ze Szczecina przyjechał Bartosz Bajon, który od stycznia br. porusza się przy pomocy Iry – biszkoptowej przewodniczki wyszkolonej przez Fundację Labrador. Jak twierdzi Pan Bartosz, gdy porusza się po mieście ze swoją przewodniczką ma poczucie całkowitego bezpieczeństwa.
Organizatorzy programu „Pomóżmy razem” przypomnieli także o akcji „Miejsce przyjazne psom asystującym”. Podczas spotkania obecna była także Dorota Potejko, pełnomocnik Prezydenta ds. Osób Niepełnosprawnych, która wyjaśniła dlaczego Urząd Miasta Poznania popiera takie inicjatywy: Myślę, że pies asystujący jest swego rodzaju „protezą”, która osobie niepełnosprawnej pomaga swobodnie funkcjonować. W moim odczuciu posiadanie takiej pomocy jest niezbędne, wręcz konieczne do tego by niepełnosprawni czuli się bezpiecznie i samodzielnie w codziennym funkcjonowaniu. Warto promować działania, które ukazują rolę psa asystującego zwłaszcza, że wejście osoby niepełnosprawnej z psem do urzędu, kina czy centrum handlowego wciąż jeszcze budzi pewne kontrowersje. Urząd Miasta Poznania należy do instytucji otwartych dla wszystkich klientów tych dwu i cztero nożnych. Oczywistym jest, że psy pomagające osobom niepełnosprawnym przechodzą odpowiednie szkolenie, są wyuczone zachowań niezbędnych do tego by odpowiednio reagować i zachować się, np. na przejściu dla pieszych, w sklepie czy urzędzie. Każda kolejna kampania informująca o roli psa w życiu osoby niepełnosprawnej jest krokiem do zwiększenia świadomości, a tym samym stanowi element budowania pozytywnych przekonań na ten temat. Pani Dorota otrzymała z rąk prowadzącej spotkanie Marty Kielczyk symboliczną naklejkę „Miejsce przyjazne psom asystującym”, która zostanie naklejona na główne drzwi Urzędu.
W związku z uczestnictwem w programie „Pomóżmy razem” poznańska Fundacja Labrador Pies Przewodnik podczas spotkania po raz drugi otrzymała od partnera programu - marki Velvet dwa biszkoptowe labradory, które będą szkolone, by pomagać osobom niewidomym. Rok zaangażowania Velvetu w program „Pomóżmy razem” pokazał nam, że była to słuszna inicjatywa. Gdy widzę postępy w szkoleniu szczeniaków, które przekazaliśmy Fundacji Labrador w ubiegłym roku, utwierdzam się w przekonaniu, że jest to dobry kierunek i powinniśmy nim podążać, aby labradorów niosących pomoc osobom niewidomym było z każdym rokiem więcej - powiedziała Ewa Karmowska, przedstawiciel producenta marki Velvet.
Dzięki przeprowadzonym przez trenerów z Fundacji pokazom, wszyscy mogli przekonać się, w jaki sposób pies przewodnik wspiera osoby niewidome, gdy na ich drodze pojawia się przeszkoda. Przekonała się o tym także prowadząca spotkanie Marta Kielczyk, która z zasłoniętymi oczami przebyła tor przeszkód przy wsparciu czarnej labradorki Issuny.
Zapisz się na newsletter
Dziękujemy
Na twój adres e-mail został wyłany link potwierdzający dołączenie do naszego newslettera.
Nie otrzymałeś maila? Kliknij, aby wysłać ponownie.